Wszystko o finansach, zabawie i rodzinie.
Tutaj znajdziesz posty, które zwiększą twoją wiedzę z wielu dziedzin!
sobota, 8 grudnia 2012
Zmień swoje życie na lepsze! Na zawsze!
środa, 5 września 2012
Czy można ufać poradom w sieci?
Google i inne przeglądarki przyzwyczaiły swoich użytkowników do tego, że mogą w nich znaleźć odpowiedzi na każde pytanie, nawet dotyczące sfery intymnej, uczuciowej lub emocjonalnej. To przeważnie w tych kwestiach użytkownicy wolą zwrócić o pomoc do wszechwiedzących stron www. Stawiają przede wszystkim na anonimowość i fakt, że swoim problemem mogą dzielić się z innym siedząc bezpiecznie w domu. Nic dziwnego, że internet kusi tych, którzy nie mogą zwrócić się z problemem do bliskich lub chcą po prostu zasięgnąć rady większej grupy. Wystarczy wpisać odpowiedni zwrot by przed oczami pojawiła się wirtualna kopalnia wiedzy z informacjami z całego świata. W co kliknąć?
Forum
Bardzo popularne, ale niestety jedno drugiemu nierówne. Niektóre z nich są całkowicie niekontrolowane, a ich użytkownicy za nic mają sobie netykietę. Na tego typu forach mnóstwo jest "śmieciowych" wpisów a znalezienie wartościowej odpowiedzi na zadane w temacie pytanie graniczy z cudem. Nie warto się jednak zrażać. Jeśli poszukujesz rozwiązania konkretnego problemu znajdź forum zajmujące się tym konkretnym tematem lub jego ogólniejszym zakresem. Masz duże szanse, że trafisz dokładnie na to czego szukasz. Liczba forów w sieci jest niezliczona. Te najnowsze coraz częściej prowadzone są w sposób odpowiedzialny przez osoby, którym zależy na wspieraniu innych, dzieleniu się problemami i wzajemnym pomaganiu. Nie znajdziesz na nich reklam, spamów, wulgaryzmów ani wpisów, które nie wnoszą nic do dyskusji. Forum tematyczne to świetna forma wsparcia. Z doświadczenia wielu użytkowników wynika, że nierzadko w ten sposób zawierane znajomości przenoszą się na świat realny. Niewątpliwą zaletą forów internetowych jest to, że podczas dyskusji nie tylko można poznać opinie innych, ale przede wszystkim nauczyć się wyrażania swoich opinii w sposób, który nie urazi innych użytkowników. Fora mają jednak również swoje minusy. Jeśli poszukujemy konkretnej porady możemy nie uzyskać jej na forum na którym nie ma żadnego specjalisty w tej dziedzinie i mimo szczerych chęci współużytkowników problem pozostanie nierozwiązany.
Wirtualne magazyny
Na stronach internetowych zajmujących się doradzaniem i publikujących artykuły poradnicze zaczęły pojawiać się nowe funkcjonalności - zapytaj specjalisty. Ze zdjęcia uśmiecha się sympatycznie wyglądająca pani lub pan i zachęca do skorzystania z porad. Zazwyczaj takie doradzanie ma formę odpowiedzi na przesłanego maila czyli tak zwanej porady niesynchronicznej. To bardzo popularna metoda internetowej pomocy. Niestety bywa tak, że wysyłasz często bardzo intymne informacje o sobie ludziom, którzy nie są kompetentni do udzielania porad. Anonimowość tych osób to pierwszy sygnał i szansa by zastanowić się czy rzeczywiście warto powierzać komuś swoje problemy i sekrety. Nie dość, że nie można być pewnym co do jakości uzyskanej porady, istnieje również ryzyko, że treść pytania jak i odpowiedzi zostanie opublikowana bez zgody. Przed wysłaniem wiadomości do specjalisty lepiej upewnić się w jaki sposób redakcja serwisu skorzysta z jej treści. Nie ma oczywiście nic złego w publikowaniu tego typu informacji, ważne natomiast jest to, by autor pytania lub problemu zdawał sobie z tego sprawę.
Poradnictwo on-line
To całkiem nowa forma pomocy, choć w ostatnich latach coraz więcej serwisów oferuje profesjonalne wsparcie psychologów, trenerów lub coachów. Czym różnią się od wirtualnych magazynów ze specjalistami? Serwisy oferujące pomoc on-line zajmują się wyłącznie lub przede wszystkim prowadzeniem konsultacji, nie jest to ich działalność dodatkowa. Daje to użytkownikowi gwarancję, że pomagające osoby są rzeczywiście wykwalifikowane w danej dziedzinie. Osoby udzielające pomocy nie mogą być anonimowe. Przed skorzystaniem z takiej usługi upewnij się czy znasz imię i nazwisko specjalisty oraz jego doświadczenie. Podstawowym zadaniem serwisu prowadzącego pomoc on-line jest doprowadzenie do kontaktu osoby potrzebującej ze specjalistą. W USA od dłuższego czasu można korzystać już z regularnej, profesjonalnej terapii prowadzonej przez wykwalifikowanych psychologów. W Polsce ta forma usług dopiero się rozkręca, ale już teraz można zapisać się na konsultacje do lekarza rodzinnego, dermatologa, skorzystać z rad pedagoga, coacha lub terapeuty problemów alkoholowych.
-- Stopka
środa, 14 grudnia 2011
Turcja część II - wspaniała wycieczka
Następnego dnia tj. drugiego dnia wycieczki zawieziono nas na most zbudowany w czasach rzymskich a możliwe że pierwotnie i w czasach antycznej Grecji. Most ten został wyremontowany współcześnie aby turyści mogli po nim chodzić i podziwiać krajobrazy, w tym brzegi rzeki, przymorze śródziemnomorskie a w kierunku północnym przepiękne góry Taurus. W rejonie mostu oczywiście usadowił się bazar z pamiątkami oraz miejscowi rolnicy sadownicy – wyciskacze. Dlaczego wyciskacze? A dlatego, że każdy miał kilka koszy świeżych owoców, na ogół pomarańczy lub granatów, stół a na nim wyciskarkę ręczną do owoców oraz kubki plastikowe. I tak za 1 Euro lub w ostateczności za 1$ mogliśmy otrzymać plastikowy kubeczek świeżego soku. Niezbyt tanio ale w upale wrażenie zaspakajania pragnienia świeżym sokiem z owocu zerwanego nieopodal (sady cytrusowe wokół) – niezastąpione. Po drugiej stronie mostu położony był muzułmański cmentarz a rosły na nim i wokół niego palmy i eukaliptusy.
Potem zawieziono nas do ruin rzymskiego akweduktu. Ruiny zaniedbane, mimo to przepięknie mieniące się w południowym słońcu. U ich stóp rozłożyła się mała wioseczka. W samym sąsiedztwie akweduktu usytuowano parkingi i co…? Oczywiście mały bazarek, gdzie miejscowe kobiety sprzedawały owoce i różnego rodzaju świecidełka tj. bransoletki, wisiorki, talizmany popularnie zwane „okiem proroka”. Dzieci chodziły między turystami usiłując sprzedać im gałązki bawełny i wdzięcząc się przy tym. Obejrzawszy z grubsza akweduktu pozostałości, udałem się w zarośla by ujrzeć życie miejscowych z bliska, a przynajmniej żeby rzucić okiem na ich obejścia. Oczywiście w rumowisku po akwedukcie posadzili sady cytrusowe, poza tym pola bawełny, którą właśnie w Turcji zbierano.
No i ich podwórka. Gdzie indziej różnie to wyglądało ale w tej wiosce poziom estetyki nawet dla mnie minimalisty był dość siermiężny, czyli panował beztroski bałagan.
Gdzieniegdzie rosły kaktusy, które powodowały, że mimo chodem czułem się jak w Meksyku. Kaktusy nie są naturalną rośliną śródziemnomorską, ale że warunki mają super do wegetacji to się przyjęły, najpierw zapewne w ogródkach, a teraz gdzie popadnie, głównie przy drogach i ścieżkach.
No i drzewa oliwne. Małe i wielkie, oblepione oliwkami. Jedną spróbowałem na surowo i mało nie puściłem „pawia”. Natychmiast skierowałem się do drzewa mandarynkowego zabić ten obrzydliwy smak. Lubię oliwki ale muszą być jednak przetworzone aby je degustować.
czwartek, 8 grudnia 2011
Turcja część I - wspaniała wycieczka
W drodze do hotelu nie można było zbyt wiele zobaczyć ze względu na noc. Oczywiście architektura różniła się od naszej i tak jak u nas co ulica to kościół, to tam tak sam tylko, że meczet.
Mijaliśmy stacje benzynowe a na nich wyświetlane ceny paliw nawet do 4,5 liry tureckiej czyli około 9 złotych (1 lira turecka = 2 złote mniej więcej). Czyli od razu widać, że drożej, chociaż u nas ceny już szalone. Innym spostrzeżeniem była całkiem bujna roślinność wysadzana wzdłuż drogi i na wyspach rozdzielających przeciwne pasy ruchu. Kwitnące oleandry czy aksamitki a w Polsce zostawiliśmy szaro-zgniłą jesień. Hotel „PREMIUM”, w którym zakwaterowano nas na pierwsze trzy dni oddany był do użytku dwa miesiące wcześniej, czyli nówka funkiel spod igły.
Na tyle się chciał wypromować, że w pokoju 4-osobowym rodzinnym zakwaterowano 2 nasze skromne osoby, a mnie przypadło 2-osobowe łoże z wieloma poduszkami. No po prostu superacka sprawa. Pokój przedzielany był ruchomą ścianą więc mogłem odizolować się z mym chrapaniem i nikomu nie przeszkadzać.
wtorek, 25 października 2011
Wybór najlepszego kredytu hipotecznego
Będąc świadomym tych dwóch aspektów, warto zwrócić uwagę na poniższe szczegóły i podjąć jak najlepszą decyzję.
Co należy wziąć pod uwagę, decydując się na kredyt mieszkaniowy/hipoteczny? 1. Okres spłaty kredytu To od niego zależy nasza zdolność kredytowa i od niego zależeć będzie wysokość raty, a także wielkość otrzymanego kredytu
2. Waluta kredytu Kredyty w złotówkach są droższe, ale rata kredytu zależna jest tylko od oprocentowania, tymczasem rata kredytu walutowego jest wrażliwa na zmiany kursu walutowego.
3. Wkład własny Wielkość wkładu własnego może decydować o tym, czy dany bank udzieli kredytu. Własny udział w kupnie nieruchomości jest ważnym czynnikiem, który bank bierze pod uwagę przy wydawaniu decyzji o udzieleniu kredytu.
Ponadto należy zrobić przegląd przynajmniej kilku ofert różnych banków. Warto udać się do każdego banku, który nas interesuje (najlepiej zacząć od tego, w którym mamy konto osobiste) i zapytać o aktualne warunki kredytów oferowanych przez daną instytucję.
Co należy porównać w każdej z ofert? 1. Oprocentowanie
To najistotniejszy element wpływający na wielkość rat i koszt kredytu. Pamiętajmy, by porównywać oprocentowanie rzeczywiste, gdyż tylko jego wartość zawiera wszystkie koszty kredytu. Rzeczywista stopa oprocentowania pozwala nam porównywać różne kredyty.
Warto zastanowić się nad tym, czy oprocentowanie ma być zmienne czy stałe. Oprocentowanie zmienne może ulec zmianie i należy sprawdzić, od czego ono zależy (od jakich wskaźników).
Zwróćmy uwagę na to, czy aktualne promocyjne oprocentowanie nie zmieni się już po roku.
2. Opłaty i prowizje Warto sprawdzić:
jakie opłaty i prowizje pobiera bank za udzielenie kredytu;
czy jest opłata za rozpatrzenie wniosku kredytowego;
jaka jest opłata za wcześniejszą spłatę kredytu;
jaka jest opłata za przewalutowanie;
czy jest obowiązek wykupienia ubezpieczenia;
jaka jest opłata za wycenę nieruchomości.
3. Zabezpieczenia Koniecznie należy porównać to, jakich zabezpieczeń wymaga od nas bank. Często są to dodatkowe koszty typu ubezpieczenia na życie, ubezpieczenie mieszkania. Czasem banki wymagają także poręczenia osoby trzeciej.
4. Warunki spłaty kredytu
Należy zastanowić się nad formą spłaty kredytu wybór pomiędzy ratą malejącą i ratą równą należy dobrze rozważyć, gdyż to od niej zależy kwota odsetek, jakie trzeba zapłacić. Ale wybór rodzaju raty uzależniony jest od naszej sytuacji finansowej.
Koniecznie trzeba sprawdzić informację, czy bank pozwala na wcześniejszą spłatę kredytu i ile to kosztuje.
poniedziałek, 19 września 2011
Kariera z innej bajki
środa, 14 września 2011
Kupony AdWords i warunki korzystania
Odkąd Google uruchomiło program Google AdWords (linki sponsorowane) usiłuje przyciągnąć jak najwięcej Klientów, aby reklamowali się w wyszukiwarce. Tak powstały kupony AdWords, które mają za zadanie przekonać właścicieli firm do spróbowania tej formy reklamy.
Google proponowało różne nominały kuponów, ale ostatnimi czasy sprawdzają się doskonale o wartości 250 zł. Dodatkowo w tej chwili nie Użytkownik nie musi uiszczać opłaty aktywacyjnej za utworzenie konta - kupon dodatkowo opłaci 20 zł aktywacji nie tracąc na wartości.
Utworzenie kuponów przez Google było jak najbardziej poprawne, ale chyba nie zdawali sobie sprawy jakie problemy reklamodawcy i samo Google będzie miało przez rozpowszechnianie takiej ilości kuponów.
Warunki korzystania z kuponów jasno mówią o tym, że kupon można wykorzystać raz na koncie nie starszym niż 14 dni. Kolejnym bardzo ważnym zapisem regulaminu jest to, że jeden użytkownik może użyć tylko jednego kuponu. Oznacza to tyle, że jeden użytkownik, nie ważne, że posiada kilka domen, może użyć kuponu tylko raz - reklamując jedną bądź kilka domen na jednym koncie.
Rzeczywistość okazała się brutalna i najbardziej ucierpieli uczciwi reklamodawcy. Oszuści tworzyli kilka kont na wyimaginowane dane reklamując te same bądź co chwilę zmieniając adresy stron. Reklamując się praktycznie za darmo mogli dyktować ceny za kliknięcie co spowodowało bardzo duże podwyższenie cen a tym samym reklama w adwords stała się nieopłacalna dla wielu użytkowników.
Jeszcze większe problemy miały osoby, których dane firmowe zostały użyte w nieuczciwie założonym koncie. Google wyłapywało kilka powiązanych kont (uczciwego reklamodawcy oraz te dodatkowe założone przez oszustów) i blokowało wszystkie. Bardzo często uczciwi użytkownicy nie znali ? nie mogli znać; przyczyny zablokowania. Czekała ich długa droga do udowodnienia, że nie zrobili nic złego i chcieliby wrócić do reklamy w AdWords. Niestety jest to trudna droga.
Reasumując kupony AdWords według mnie przysporzyły więcej problemów użytkowników niż im pomogły. Wywindowane w górę ceny za kliknięcie sprawiły, że reklamodawcy, którzy mieli się przekonać do adwords, obliczając opłacalność, rezygnowali z tej formy reklamy. Co więcej pozostawał niesmak z braku skuteczności.
To mój mały apel, aby korzystać z kuponów w sposób jaki został określony w regulaminie, by Google AdWords znowu stało się opłacalnym źródłem reklamy.
Stopka